Jako, że czas zimowy i grupowy sezon edukacyjny w pełni, jak co roku miałam ogromną przyjemność wraz z Hubert Kamecki, Sławomir Kuczmarski oraz Piotr Pasterski przeprowadzić warsztaty ornitologiczne dla dzieciaków ze Szkoły Podstawowej w Czudcu, które uczestnicząc w szkolnych kołach zainteresowań przyrodą pod wspaniałą opieką Pani nauczyciel Joanna Tota oraz jej wyjątkowego męża przyrodnika Grzegorz Tota stawiły się licznie pod podleśnym karmnikiem na posesji swojego belfra. Co trzeba podkreślić zajęcia były dobrowolne, pozalekcyjne, nie huraa cała klasa jedzie i mieliśmy okazję poedukować i porozmawiać o ptakach z dzieciakami już bardzo zainteresowanymi tematyką ornitologiczną, niektóre z wiedzą, która zaskakiwała i nas. Jako, że element edukacji , szczególnie młodych ludzi traktuję, jako coś wyjątkowo pożytecznego dla przyszłości ochrony przyrody w Polsce wszyscy bardzo ochoczo ruszyliśmy do działania. Ptaki dopisały mimo słabej zimy, porozmawialiśmy o dokarmianiu ptaków, migracjach ptaków, oznaczaniu gatunków, sposobach ich obserwacji itp., dzieciaki były mega zainteresowane i trwały przy nas bez przerwy przez 3 bite godziny pytając i obserwując ptaki z bliska. Oznaczaliśmy w ręku gatunek, płeć, wiek i puszczaliśmy ptaki a udało się zaobrączkować dokładnie 155 ptaków plus 10 retrapów (9 z poprzedniego roku oraz 1 sprzed dwóch lat).

Tak jak wcześniej pisali Tomasz Świątek, Janusz Mendrala czy Danieleks Krosno i nam sprawia od wielu lat taka działalność wielką satysfakcję, cieszę się, że coraz więcej z nas grupowiczów angażuje się w edukacje najmłodszych, wszak to powinna być wręcz nasza powinność, dzielić się wiedzą jaką mamy, bo jest nas bardzo niewielu i pasuje krzewić w społeczeństwie dobre nawyki a czym skorupka za młodu ... 🙂

Raz jeszcze wielkie podziękowania dla Państwa Tota za swe serce gorące do młodzieży czudeckiej i chęć edukowania ich w sposób niestandardowy, który zostaje na lata w głowie - mieliśmy uczniów którzy byli już 3 czy 4 raz u nas na warsztatach ornitologicznych. Powarsztatowy bigos oraz szarlotkę oceniam na 6ke z plusem 🙂

Gwiazdą warsztatów był samiec dzięcioła zielonosiwego, którego zaobrączkowaliśmy podziwiając jego niesamowite piękno barw 🙂 Udało się dzieciakom z blisko pokazać dodatkowo bogatki, modraszki, sikory ubogie i czarnogłówki, trznadle, jery, szczygły oraz dzwońce. Naokoło latały dzięcioły czarne, średni, duże, zielony, kowaliki, czyże, kruki, , sosnówki, zięby, myszołowy, sójki, krzyżodzioby świerkowe, kwiczoły, paszkoty itd. - ogólnie cudowna edukacja wyszła, dzieci szczęśliwe a my ... tak samo 🙂

Wszystkich pozdrawiam

Tymoteusz Mazurkiewicz
Lider Podkarpackiej Grupy OTOP